Palka Dąbroś

W polskich mediach głośno było ostatnio o fakcie, iż Prezes UOKiK Tomasz Chróstny wydał dwie decyzje w sprawie AUTOCENTRUM AAA AUTO, nakładają na spółkę łączna karę w wysokości ponad 72 mln zł. Ustalenia w postępowania opierały się w dużej mierze na kontrolach w tzw. trybie tajemniczego klienta.

Za niedozwolone praktyki UOKiK uznał to, że na cenę w ogłoszeniu składał się koszt samochodu oraz produktu dodatkowego - ubezpieczenia „Carlife Gwarancja”. Klienci dowiadywali się o tym fakcie dopiero podczas wizyty w salonie, przy samym podpisaniu umowy, gdy sprzedawca automatycznie udzielał im „zniżki” w wysokości odpowiadającej składce ubezpieczeniowej, którą zobowiązani byli zapłacić. W rzeczywistości konsument nie otrzymywał rabatu, lecz płacił za produkt Carlife Gwarancja. Jeśli klient zrezygnował z polisy - składka była zwracana nie jemu, lecz AUTOCENTRUM AAA AUTO.

Spółka pomijała także informacje, że do ceny pojazdu doliczona będzie obowiązkowa opłata za „dodatkową obsługę klienta” w wysokości 1398 zł, a także zaniżała ceny samochodów na fakturach, co mogło potem znacząco utrudniać dochodzenia roszczeń przez konsumentów.

Druga decyzja wydana w sprawie dotyczy klauzul abuzywnych, które spółka do 6 kwietnia 2023 r. stosowała w umowach z konsumentami. Kupujący musieli podpisać oświadczenia zawarte w Protokole Sprzedaży, potwierdzające, że sprawdzili stan techniczny pojazdu. Jednocześnie często nie dochodziło do takiego sprawdzenia pojazdu, a nawet uniemożliwiano klientom jazdę próbną.

Na podstawie obu decyzji UOKiK (które są jeszcze nieprawomocne), konsumenci kupujący samochody od AUTOCENTRUM AAA AUTO będą mogli dochodzić zwrotu nienależnie pobranych od nich świadczeń, a także skutecznie realizować swoje uprawnienia w sytuacji, gdy kupili oni wadliwe auto, ale sprzedający odmawia realizacji ich roszczeń. Takie osoby zapraszamy do kontaktu z kancelarią.